Przedwyborczy bałaganNapisano dnia: 2014-11-12

W dniu 16  listopada 2014r. odbędą się wybory do radnych i  burmistrza.

 

Jak obserwujemy jest to powtórka z przed czterech lat. Są zaśmiecane nasze miejscowości plakatami wyborczymi, których fragmenty poniewierają się  wszędzie. Dziwnym trafem zostają jedynie plakaty kandydatów związanych z Burmistrzem.

Wieczorami krążą po wsi osoby w odblaskowych kamizelkach, które „pilnują” plakatów by ich nie zrywano. Dochodzą  sygnały, że osoby pilnują i rozwieszają plakaty poruszają się jasnymi samochodami z opisu łudząco przypominające samochody służbowe z Urzędu.

W związku z powyższym pytanie nasuwa się od razu „co jeszcze będzie na koszt podatnika”. „Czarna Kiełbasa Wyborcza”, czyli asfaltowanie nawet tam, gdzie planowana jest kanalizacja środkiem drogi kanalizacja – to już było.

Jak można zauważyć na spotkania przedwyborcze (z ugrupowaniem Burmistrza) mało kto przychodzi - przynajmniej w Woli Zabierzowskiej. Jak poinformowały mnie osoby, z ugrupowań "opozycyjnych" było może 8 osób nie licząc funkcyjnych. Na spotkaniu tym Kandydaci obiecują walką o rzeczy które są zaplanowane na przyszłe lata i o które sam z Radą Sołecką walczę bez wsparcia radnych miejskich. Za ostatnie trzy lata uzbierał się pokaźny tom pism do Burmistrza i nie tylko.

W tym przedwyborczym bałaganie i obietnicach należałoby się zastanowić nad jednym. By wybrać osobę, która będzie nie tylko reprezentowała nasz okręg wyborczy, czyli Wolę Zabierzowską i Chobot w Radzie Miejskiej, ale również by była to osoba, która będzie dbała o nasze interesy lokalne.

Taką osobą był Michał Uryga, który był honorowym i prawym człowiekiem. Między innymi czuwał by nie doszło do sprzedaży mienia, które wysiłkiem wszystkich mieszkańców powstało. Mowa o Domu Kultury, który przez mieszkańców został zbudowany dla mieszkańców. Poniżej przedstawiam wycinek z wyceny z 2011 r. mienia gminy, gdzie Dom Kultury w Woli Zabierzowskiej nie wiedząc czemu został oszacowany na niecałe 18 000 zł. Czy to celowe działanie celem sprzedaży majątku, który był kiedyś „mieniem sołeckim” , a jest obecnie mieniem gminnym, zarządzanym przez p Burmistrza, gdzie sołtys ma wstęp pod warunkiem, ze Dom Kultury jest otwarty.

sporządził Sołtys Wiesław Garncarz