Na nowych trybunach zasiadło sporo kibiców KS DĄB i Targowianki.

Emocji podczas meczu nie brakowało. Nikt nogi nie odstawiał. Zaangażowanie i wolę zwycięstwa widać było w zawodnikach obu drużyn. Nasi pomimo różnicy klas w pierwszej części meczu przeważali. Udokumentowali to bramką. Niestety pod koniec pierwszej połowy straciliśmy bramkę po rzucie karnym, który był podyktowany za faul na polu karnym. Mieliśmy jeszcze w końcówce sytuacje jednak zabrakło skuteczności.

Druga połowa zaczęła się niepomyślnie. Straciliśmy gola po wydawałoby się niegroźnej sytuacji jednego zawodnika, który przeją piłkę w środku boiska i po pasywnej postawie obrońców strzelił a nasz bramkarz nie miał szans.

Druga połowa, to dwa okresy. Początkowa przewaga gości by w końcówce dominowali znowu nasi zawodnicy. Tą przewagę udokumentowano drugim golem, który padł po karnym. 

Mecz sprawiedliwie zakończył się wynikiem 2 do 2. W nasza drużynie mieli szanes wystapić młodzi zawodnicy, który od tego sezonu przeszli z juniorów do seniorów.

Rozpoczął się konkurs rzutów karnych. Nasz bramkarz rozpoczął w drugiej serii od obrony jedenastki. Wydawało się, że mamy zwycięstwo w kieszeni jednak pod koniec serii 5 karnych nasi zawiedli. W siódmej serii karnych niestety słupek uratował Targowiankę i to goście przyszli do następnej rundy.

Mecz mógł się podobać, ale czujemy niedosyt bo mogliśmy ten mecz wygrać. Może w przyszłym roku będzie lepiej.

Sporz. i foto. Wiesław Garncarz